Niektóre książki wciągają jak otchłań. Zanurzasz się w nie, tracisz poczucie czasu, a gdy docierasz do końca, czujesz niepokój, jakbyś sama znalazła się w epicentrum zbrodni. Taki właśnie jest thriller Tomasza Wandzela– duszny, nieprzewidywalny i podszyty atmosferą nieuchronnej tragedii. Walentynki, róże, czekoladki – klasyka romantycznego wieczo... Recenzja książki Zatrute serca