„Niewinny klient. Winna żona. Jak uratować oboje?”
Jeśli myślisz, że thrillery prawnicze są przewidywalne, to "Zarzut" Steve’a Cavanagha szybko wyprowadzi cię z błędu. Ta książka to prawdziwy majstersztyk gatunku – szybka akcja, intryga na najwyższym poziomie i główny bohater, który nie boi się balansować na granicy prawa, by odkryć prawdę.
Eddie Flynn to adwokat inny niż wszyscy – były oszust, który swoje dawne umiejętności wykorzystuje teraz w sądzie. Tym razem jednak sprawa, którą się zajmuje, jest bardziej skomplikowana niż zwykle. Jego klient, miliarder David Child, oskarżony o brutalne morderstwo swojej dziewczyny, wydaje się mieć przeciwko sobie przytłaczające dowody. Monitoring, broń, ślady na ciele – wszystko wskazuje na winę. Problem w tym, że David przysięga, że jest niewinny.
Jakby tego było mało, na scenę wkraczają agenci rządowi, którzy nie tyle chcą sprawiedliwości, co wygodnego kozła ofiarnego. Chcą zmusić Davida do przyznania się do winy, by rozpracować inną sprawę – powiązania jego byłych pracodawców z praniem brudnych pieniędzy. A żeby Eddie nie wahał się za bardzo, wciągają do gry jego żonę. Jeden fałszywy ruch, a zostanie wplątana w przestępstwo, którego nie popełniła.
Cavanagh po mistrzowsku buduje napięcie, sprawiając, że każda strona to wyścig z czasem. Eddie nie tylko musi udowodnić niewinność swojego klienta, ale także znaleźć sposób na wywinięcie się z szantażu. A t...