Arabska wiosna, okupacja parku Gezi, protesty w Ferguson po zabójstwie Michaela Browna w stanie Missouri czy polski Czarny Protest - masowe protesty, w realu, a nie w sieci, to powszechna, a jednak łatwa do zdyskredytowania forma uczestnictwa w życiu politycznym. „O co im chodzi?”, „Niech się bawią”, „Gdzie są ich postulaty?” - te wszystkie zarzuty po każdym z protestów wracają refrenem, niezależnie od przedmiotu protestu, czasu i miejsca. Judith Butler w swoich Zapiskach o performatywnej teorii zgromadzenia pokazuje, czemu te pytania nie są właściwie postawione i udowadnia, że sama obecność we właściwym czasie i miejscu JEST ważną polityczną deklaracją.