Książkę czytało mi się dość powoli, gdyż akcja delikatnie nabierała tempa i z czasem emocje oraz dreszczyk pojawiały się coraz częściej. Czytelnik sięgając po nią musi mieć na uwadze, iż jest to jedna dłuższa historia podzielona na kilka tomów, co z pewnością zostało zrobione ze względów technicznych, a o szczegółach przeczytacie na profilu autorki, choć warto, by w takich przypadkach informacja o tym znajdowała się chociażby z tyłu okładki, co z pewnością zmieniłoby od razu nastawienie do szybkości biegu wydarzeń. Na początku znajdziecie adekwatny cytat do tej powieści, co jest zdecydowanie na plus. Pozycja ta jest romansem mafijnym z nutą pikanterii, a zakończenie pozostawia nas z szeregiem pytań zachęcających do sięgnięcia po kolejny tom. Okładka z różą na pierwszym planie pasuje do tytułu, jak i samej opowieści i zdecydowanie od razu wpada w oczy. Gorąco polecam książkę wszystkim lubiącym motyw „Pięknej i Bestii”, a także tym, którzy gustują w wartościowych romansach skłaniających do refleksji.