Zło wdziera w się naszą codzienność z każdej strony… Wdziera się ono także z innego świata.
Mgliste ulice wiktoriańskiego Londynu, przedmieścia lat 50., przerażające sekrety naukowca, śmiertelne niebezpieczeństwo to tylko niektóre z obrazów opowieści, które stworzyła dla nas Susan Hill w swoim zbiorze „Zagrabione życie i inne opowieści niesamowite”.
Autorka znana jest z pisania niesamowitych historii, więc nie mogło być inaczej i tym razem. Hill ma wysoce rozwiniętą wyobraźnię i talent pisarki co pozwala jej tworzyć w sposób zaskakujący i na długo zapadający w pamięci. W „Zagrabione życie i inne opowieści niesamowite” oddała ona hołd wiktoriańskiemu stylowi pisania, ale zrobiła to na swój własny sposób. Dzięki temu być może całość jest znacznie lepiej przyswajana przez czytelnika i lepiej zrozumiana. Niemniej jednak charakter wiktoriańskich dzieł pozostał zachowany.
Do zbiorów opowiadań zawsze podchodzę z dystansem, jednak trzeba przyznać, że tym razem nie ma mowy o żadnym zawodzie. Każda z 7 przedstawionych historii jest inna i równie mocno ciekawa. Może nie wszystkie były straszne, ale jest to bardzo miłe połączenie horroru, thrilleru i fantastyki. Oczywiście możemy się tutaj doszukiwać jakiś niedociągnięć, ale na upartego są one w każdej książce. Biorąc także pod uwagę, że są to opowiadania ich fabuła nie było mocno rozwinięta przez co momentami można odczuwać, że zostało coś pominięte. Autorka przede wszystkim stawia na d...