Cześć, to znowu ja, Yotsuba! Wiecie, że jak się ma złamane serce, to można umrzeć? Fuuka miała złamane serce. Nawet mi narysowała, jak to się stało. Ale ona tak brzydko rysuje, że nic z tego nie zrozumiałam. Na szczęście nie umarła, chociaż było blisko. A wszystko dzięki temu, że ma grube nogi. Nawet pisali o tym w gazecie! Jak Fuuka to przeczytała, była strasznie zła. Zupełnie nie wiem czemu. Ale i tak było fajnie! Kooonieeec!