Opinia na temat książki Wyspa zero

@mala_mi @mala_mi · 2024-11-20 09:29:30
Przeczytane 2024
Czasy po wkroczeniu Armii Czerwonej na Pomorze były okresem niezwykle ciekawym, choć bardzo trudnym. Adam Kostrzewa trafia tam „przejazdem”, bo w zamierzeniu chce opuścić Europę w pogoni za miłością swojego życia, która zgodnie z jego informacjami, trafiła do Brazylii. Musi w tym celu przedostać się do amerykańskiej strefy okupacyjnej, a tymczasem utknął w Świnoujściu, gdzie ktoś morduje byłych więźniów obozu w Auschwitz. Czy uda mu się wydostać z opanowanego przez Rosjan Świnoujścia? Czy zdoła uwolnić się od przeszłości? I czy naprawdę mu na tym zależy?

Początek cyklu zapowiada się bardzo obiecująco, nawet nie ze względu na intrygę, co na bohaterów, bo tych Jarosław Sokół odmalował tak barwnie, że ma się ochotę dalej śledzić ich losy, mimo że nie należą do najsympatyczniejszych. To może być początek pięknej przyjaźni…
Ocena:
Data przeczytania: 2024-11-19
× 7 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wyspa zero
Wyspa zero
Jarosław Sokół
6.4/10
Cykl: Adam Kostrzewa, tom 1
Seria: Ślady zbrodni

Jest maj 1945. Poniemieckie Świnoujście na wyspie Uznam leży w gruzach. Na ulicach grasują bandy uzbrojonych szabrowników. Brakuje wody i prądu. Panuje głód, chaos i strach. Miastem rządzi żelazną rę...

Komentarze

Pozostałe opinie

Nieprawdopodobna historia kryminalna, której akcja toczy się tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej w (po)niemieckim Świnoujściu. Bohaterowie: ocaleńcy - Polacy, Rosjanie i Niemcy - częstob e...

Bardzo ciekawa powieść, którą zakwalifikowałam do powieści historycznych, gdyż rozgrywa się tuż po zakończeniu wojny w jeszcze nie Świnoujściu. Książka nie jest arcydziełem, jakich mało, ale to napra...

Liczyłem na powiew świeżego powietrza, a dostałem książkę przeciętną, bez polotu. Ani to fajna rozrywka, ani ciekawa literatura. Śmiało można pominąć.