Nie oceniajcie książki po okładce. Wszystko dla Billy'ego to naprawdę udany portret literacki. Billy Kid był potargańcem, którego życie potoczyło się troszeczkę niestandardowo. Jednak to wciąż gnojek. Gówno wie o tym, co ważne. Łatwo mu podejmować głupie decyzje. No i wpada taki w tornado zdarzeń, wychodząc z nich jako legenda. McMurtrty był mistrzem w obnażaniu amerykańskich legend. Jednocześnie uczłowieczał ten dziki zachód, przez co stawał się dla nas prawdziwy jak nasze własne podwórko.