Na wszystkie kultury prawne współczesnego świata rzuca ponure cienie agresywna, militarna, pełna hipokryzji i krajowego egoizmu, nierzadko wprost zbrodnicza, i zupełnie bezkarna polityka zagraniczna przede wszystkim republikańskich rządów Stanów Zjednoczonych. Jest ona głównym źródłem napięć we współczesnych stosunkach międzynarodowych, toteż większość nawet samych światłych Amerykanów jest jej przeciwna. Dostrzegają oni, że polityka ta jest prowadzona w intersie zespolonych sił polityczno-przemysłowo-militarnych, kształtujących "amerykańską kulturę prawną strachu". Fragment słowa wstępnego do wydania 7