Generał Lucjan Żeligowski (1865‒1947) był jednym z bohaterów wojny polsko-bolszewickiej. W bitwie warszawskiej w sierpniu 1920 roku dowodził 10. Dywizją Piechoty, która wsławiła się w walkach pod Radzyminem. W październiku 1920 roku, wykonując tajny rozkaz marszałka Piłsudskiego, rzekomo zbuntował się i zajął Wileńszczyznę, która została później przyłączona do Polski. Następnie był m.in. ministrem spraw wojskowych i posłem na Sejm.
W swoich wspomnieniach, wydanych pierwotnie w 1930 roku, powrócił do wojennych wydarzeń sprzed dekady. Zawarł w nich opisy walk z bolszewikami, w których brał udział, a także liczne, nierzadko gorzkie, uwagi dotyczące organizacji wojska, strategii i taktyki, postawy dowódców i żołnierzy, morale społeczeństwa. To obraz wojny 1920 roku widzianej oczami praktyka.