Niezmiernie rzadko przedstawiam Wam książki w pakiecie. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku książek Macieja Siembiedy pt. „444” oraz „Miejsce i imię”, a także Kena Folletta „Filary ziemi”, „Świat bez końca” i „Słup ognia”. Zestawy łączyła nić przewodnia – główni bohaterowie lub potomkowie głównych bohaterów. Co jest nicią przewodnią w przypadk... Recenzja książki Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
"Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" autorstwa Swietłany Aleksijewicz to opowieść o II wojnie światowej z perspektywy radzieckich żołnierek. Książka ta to zbiór wspomnień kobiet, które były sanitariuszkami, saperami, pilotkami, a jednocześnie matkami, córkami, żonami. Kiedy Swietłana Aleksiejewicz dopuściła swoje rozmówczynie do głosu usłyszała zu... Recenzja książki Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
Swietłana Aleksijewicz sięgnęła po trudny, pomijany, a wręcz ukrywany temat. Postanowiła napisać reportaż o wojnie. Ale nie chciała skupiać się na planach walk, chronologii oraz suchych faktach. Postanowiła sięgnąć po emocje. Opisała historie kobiet, które walczyły na froncie. Rosjanki, Białorusinki, Ukrainki - kobiety, które swój obowiązek względ... Recenzja książki Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
"Nie można mieć jednego serca do nienawiści, a drugiego - do miłości. Człowiek ma jedno, więc zawsze myślałam o tym, jak to serce ocalić." Niech nikt nie czyta tej recenzji. Nie ma sensu. I tak nie odda tego, co najważniejsze w reportażu … Tę książkę trzeba przeczytać, poczuć, zachwycić się nią i zasmucić. Zastanowić i zamyślić. Trzeba! W tematy... Recenzja książki Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
Książkę tę przeczytałam ponad dwa miesiące temu i wtedy nie mogłam ubrać w słowa emocji, jakie we mnie były podczas czytania. Z resztą nie wiem, czy i teraz potrafię. Jest ona napisana w formie reportażu. Są to wspomnienia kobiet rosyjskich, ukraińskich i białoruskich walczących przeciwko hitlerowskim Niemcom. To nie były tylko sanitariuszki ... Recenzja książki Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
Są książki, których nie mogę czytać spokojnie. Co kilka stron, co pół rozdziału wzrok wędruje za okno, żebym mógł uspokoić emocje i pozbierać myśli. Tak było z książką Swietłany Aleksijewicz, białoruskiej reporterki. Postanowiła ona zebrać relacje żołnierek, uczestniczek Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, dziewcząt i kobiet, które wiedzione najczęściej p... Recenzja książki Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
Przede mną owoc kilku lat pracy Swietłany Aleksijewicz – dziennikarki, która na kartach niniejszej książki utrwaliła historię i wspomnienia rosyjskich kobiet walczących w II wojnie światowej. Choć literatura wojenna nikomu nie jest obca, z takim reportażem prawdopodobnie zetkniecie się po raz pierwszy. Bo ta książka jest inna. Ta mówi głosem kobie... Recenzja książki Wojna nie ma w sobie nic z kobiety