Wojna, prawo międzynarodowe i porządek światowy ‒ w polskiej recepcji intelektualnego dorobku Carla Schmitta (1888‒1985) zbyt mało uwagi poświęcono dotychczas refleksji nad tymi zagadnieniami. Niezależnie bowiem od głębszej metafizycznej, teologicznej czy wręcz mitologicznej struktury myśli, kategorie Schmittowskie dają się pojąć jako pewien racjonalny sposób rozumowania o porządku światowym. Pojęcia te radzą sobie nawet wtedy, gdy pominiemy tło teologiczno-polityczne, a nawet więcej ‒ radzą sobie lepiej, jeśli nie zadamy sobie trudu rozwikłania prywatnej wiary Schmitta.
W książce Autor stara się zrozumieć niechęć Schmitta do: świata ujednoliconego, globalnej homogenizacji, doktryny wojny sprawiedliwej uzasadniającej wszelakie interwencje militarne i przemianę wojny w światową wojnę domową. Pokazuje, że Schmitt przejawia realistyczne podejście do świata ludzkiego oparte na pesymistycznej antropologii. Prawnik Schmitt walczy z teologiem w sobie i w pewnym sensie zwycięża: „świecka tradycja” ius publicum Europaeum okazuje się błogosławieństwem, umiarkowana deteologizacja przynosi historyczne korzyści.
Niezwykle interesujące i zbyt słabo zauważane przez badaczy jest to, jak bardzo Schmitt podkreśla napięcie między prawem a teologią i filozofią. Myśl Schmitta dostarcza niewątpliwie narzędzi, dzięki którym możliwa jest lepsza orientacja w problemach i wyzwaniach współczesnego świata.
Polski czytelnik otrzymuje w końcu koherentny, przejrzysty, drobiazgowy i erudycyjny tekst traktujący o myśli prawno-międzynarodowej Carla Schmitta.
Prof. Tomasz Tulejski, Uniwersytet Łódzki