Któż nie zna Szuwarka !? Wodnika, co to nie może w miejscu usiedzieć, ciekawskiego jak małpka, odrobinę bałaganiarza, ale poczciwca z kościami, który gotów jest pomóc każdemu, kto wpadł w tarapaty. Rwie się do wszystkiego na łeb , na szyję. Ale o staw Szmaragdowe Oczko troszczy się jak prawdziwy gospodarz. A że nie wszystko mu sie udaje... Chyba wybaczą mu to karp Mateusz, rak Wawrzyniec, błędna iskierka Werka i trzy zuchy ropuchy, a także wszystkie kijanki, ślimaki i ryby. To wcale nie takie łatwe, spotkac się z Szuwarkiem nad stawem Szmaragdowe Oczko. Raczej uda się wam zobaczyć go kiedyś w telewizji. Ale jeśli chcecie gościć tego miłego wiercipiętę w domu, i to na stałe, to najlepiej mieć na półce książkę o jego przygodach w stawie.