Władza misjonarzy to książka o misjonarskim zapale zmieniania świata i o kryzysie świeckiej religii towarzyszącej liderom nowych technologii, o ich świętokradztwach i sprofesjonalizowanej pokucie mającej przywrócić harmonię technologicznego raju na ziemi z Alphabetem, Metą, Apple i TikTokiem w roli głównej. Także o skruszonych inżynierach, żałujących każdej chwili, którą poświęcili na wymyślanie uzależniających algorytmicznych rozwiązań na naszych smartfonach i komputerach. Gdy technologia, rynek i konkurencja stawały się religią, szefowie firm nowych technologii i mediów zostawali misjonarzami Nowego Technooświecenia. Facebook (Meta) i Google (Alphabet) – organizacje o silnych kosmologiach – „emanowały boskością” i instrumentalnie wykorzystywały „święte” wartości, takie jak sprawiedliwość. Współczesne etyczne katastrofy big tech i „zmierzch technobogów” oznaczają kryzys legitymizowania przez świecką religię ich niewinności, sprawczości i bezkarności. Zanika wiara w ich dobre intencje i neoliberalną sakralizację rynku. Upada imperatyw „policzalności wszystkiego”, dostrzegana jest fasadowość języka świeckiej religii i ujawniane są „fałszywe metafory”. Na horyzoncie widać jednak świt nowego technouniwersum. Na gruzach „świętego przymierza” między użytkownikiem a big tech rodzą się nowe wizje i mity. Już nie „naprawy świata”, ale „poprawy” człowieka, a czasem jego zastępowania, jak w wypadku „generatywnej sztucznej inteligencji”.