„Wikingowie. Wojownicy Północy” Philipa Line’a dla mnie okazała się zaskakująco dobrą książką. Zawsze lubiłam historię, zwłaszcza tę starożytną, więc może dlatego z ochota zabrałam się za lekturę. Docenić trzeba, że autor zrobił kawał dobrej roboty źródłoznawczej i zweryfikował wiele mitów dotyczących wojskowości wikingów. W tej publikacji znajdziemy bardzo dużo ciekawostek z życia wikingów i chociaż książka ta dostarcza wielu analiz, suchych faktów, historycznych rozważań, ale także map i zdjęć, to przecież nie jest to książka, która na siłę chce nas zanudzić. Wikingowie przecież są bardzo interesującym tematem. Pływali już właściwie po całym świecie, i to wiele lat wcześniej, niż inni podróżnicy.
Co prawda, nie jest to lektura dla wszystkich, może dla bardziej zaawansowanych czytelników, bo jeśli ktoś nie dość dobrze orientuje się w historii wikingów, to książka ta może być trudna do przebrnięcia. Jeżeli jednak ktoś interesuje się tą tematyką, to jest to pozycja dla niego niemal obowiązkowa.