Wie die Ruhe vor dem Sturm

Autorka po raz kolejny mnie nie zawiodła. Były łzy, była radość, czyli wszystko to, czego szukam w romansach. Oby więcej takich książek.

Ellie i Greyson to bohaterowie tej książki. Poznali się w szkole, nieco za pośrednictwem przypadku, a stanowili swoje całkowite przeciwieństwa. Eleanor była kompletnym introwertykiem, najchętniej spędzała czas w swoim pokoju, zatopiona w ukochanych lekturach. Nie była popularna, nosiła aparat na zęby i aż nazbyt dobrze znała swoje miejsce w szeregu licealnych hierarchii. Grey pochodził z bogatego domu, był świetnym koszykarzem, a jego krzywy uśmieszek sprawiał, że mógłby mieć każdą dziewczynę. Popularność nie była dla niego niczym niezwykłym, choć tak naprawdę miał tylko jednego oddanego przyjaciela. Ta dwójka teoretycznie odległych sobie osób znalazła w sobie ukojenie w najtrudniejszych momentach nastoletniego życia. Jednak nie wtedy potoczyła się ich historia. Na swój ciąg dalszy musieli zaczekać wiele lat.

Sięgając po tę książkę wiedziałam, że nie będzie to zwykły romans- w końcu mając do czynienia z Cherry trzeba się spodziewać czegoś więcej. I o wiele więcej dostałam. To powieść przede wszystkim o stracie i o tym jak zetknięcie się ze śmiercią bliskiej osoby zmienia tych, których pozostali przy życiu. Jak brak jednego człowieka potrafi zniszczyć rodziny, wykreować zupełnie odmienne osoby i zburzyć cały poukładany świat. I choć historia ma pokazać, że są takie rodzaje miłości, które tkwią uśpione przez wiele lat i nigdy nie znikną, to w mojej ocenie jest to tylko wątek poboczny tej pozycji. Bo przede wszystkim ona pokazuje siłę człowieka, mo...

Kolejna wyczekiwana powieść Brittainy C. Cherry. Tym razem autorka przedstawia nam opowieść o związku Ellie i Greya.
Cała historia podzielona jest na dwie części. W pierwszej - bohaterowie mają po 16 lat. Eleanor swój wolny czas najczęściej spędzała w domu z książką. Za namową mamy udaje się na imprezę, gdzie zaszywa się z książką w kącie. Tam poznaje Greya i powoli nawiązuje się pomiędzy nimi nić porozumienia. Dla dziewczyny jest to trudny czas, gdyż dowiaduje się o nawrocie choroby nowotworowej mamy. Ellie i Grey spędzają ze sobą coraz więcej czasu, zaczyna się młodzieńcza fascynacja i powoli rodzi się uczucie. Sielanka zostaje przerwana, gdy dziewczyna dowiaduje się, że terapia mamy nie przynosi rezultatów i rodzice postanawiają wyprowadzić się na Florydę.
W drugiej części bohaterowie spotykają się w dorosłym życiu. Ellie jest nianią i stara się o pracę niani dwóch dziewczynek. Okazuje się, że ojcem dzieci i jej nowym pracodawcą będzie Grey.
Czy wróci pomiędzy nimi zażyłość i wzajemna fascynacja z młodzieńczych lat nie powiem. Jedno jest pewne oboje nie są już tymi samymi ludźmi, a każde z nich ma za sobą bagaż doświadczeń.

Przyznaję, że na początku trochę mnie zatkało, jakoś czytanie o młodzieńczej fascynacji dwójki 16-latków wcale mi nie odpowiadało. Dobrze, że w książce jest druga część i opowieść o bohaterach w dorosłym życiu.
W pierwszej części na pewno na uwagę zasługuje wątek relacji pomiędzy rodzicami Ellie, oraz pomiędzy rodzicami i c...