Dzień dobry, nazywam się Wesoły Ryjek. Dziś z tatą robiliśmy wiosenne porządki. Sprzątaliśmy garaż. Bardzo lubię nasz garaż. No i oczywiście bardzo lubię tatę, więc kiedy tata zaproponował, że zrobimy porządek w garażu, to się ucieszyłem jak nie wiem co. Pomyślałem tylko, że mamie może być przykro, że ją tak zostawimy samą..