Wreszcie zbliża się ślub Kajsy i Victora, lecz w przeddzień w lesie znalezione zostaje ciało kobiety. Tragedia kładzie się cieniem na uroczystości, ale Kajsę i Victora łączy gorąca miłość. Gdy niedługo potem Kajsie ukazuje się Posępny Starzec, rodzą się w niej najgorsze przeczucia.
Z domu dla służby dochodziły śmiechy, rozpoznała też głos Victora. Miała ochotę tam wejść, zobaczyć się z nim, ale nie mogła. Oby tylko potrafiła się cieszyć, oby w tym dniu widok martwej służącej zniknął z jej pamięci.
"Jutro Victorze. Jutro będziesz mój", pomyślała.