Opinia na temat książki W pełni rozkwitających drzew

ZA
@zapiski.mola · 2024-07-30 06:49:20
"W pełni rozkwitających drzew" M. W. Jasińska

5/5 ⭐️

"- To prawda, że go zabiłem.
Odsunęła się ode mnie, jednak nie tak gwałtownie, jak się spodziewałem.
- Dlaczego?
- Zasługiwał na to. - Uśmiechnąłem się.
- Nie jesteś Bogiem, by w tej sposób wymierzać sprawiedliwość! - Jej głos przybrał na sile.
- Absolutnie się za niego nie uważam. Zrobiłem to po to, by poczuć się lepiej. Kogoś w końcu muszę, od czasu do czasu, zabić, dlatego wolę gustować w tych złych. Większy wybór."

Oddaję pokłony 🛐

Tak fantastycznie wykreowanego świata magii nie powstydziłaby się J. K. Rowling.

Ja naprawdę nie dowierzam, że to jest debiut. Nie wierzę, ja się czuję oszukana i tyle. Autorka musiała pisać pod innym pseudonimem i nie chce się do tego przyznać, bo to jest zbyt dobre na bycie pierwszą książką 😂

Nie zrozumcie mnie źle - można napisać dobry debiut. Można napisać świetny debiut. Ale ta pozycja wyszła poza skalę 💜

Ja myślę, że fakt, iż pochłonęłam tę pozycję w dwa dni mówi sam za siebie.

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Otworzyłam paczkę i zakochałam się w tym, jak pięknie ta książka jest wydana. Cudowna okładka, piękne zdobienia na początku rozdziałów.. No i arty, które dorzuciła autorka!

Byłam oczarowana 💜

Jeszcze bardziej jestem oczarowana fabułą i bohaterami. Wszystko zostało tu dopieszczone, jakby autorka szlifowała tę powieść latami.

Wiecie jak ja kocham fikcyjnych facetów, nie?

Nie muszę wspominać, że założyłam fanklub Ksawerego, nie?

Ksawery 🛐💜

"- Wiedziałeś, jaka jestem - powiedziała pod nosem.
- Denerwująca - westchnąłem."
Elaine też bardzo na plus. Ma wspaniałe wnętrze i nie sposób jej nie lubić.

Właściwie dostałam tu wszystko, czego chciałam - magię, czarownice (które uwielbiam), tajemnice wylewające się zewsząd i mrok, na który liczyłam.

Och tak, moja landrynkowa dusza potrzebowała mroku 😈

Nie chciałabym za dużo się tutaj rozpisywać, ponieważ mam wrażenie, że wszystko co chciałabym wam powiedzieć zepsuje zabawę tym, którzy zdecydują się na przeczytanie książki.

A przeczytać powinien każdy, kto lubi magię i mrok 💜

@m.w.jasinska - ja liczę albo na drugi tom, albo po prostu na jakąkolwiek inną książkę spod twojego pióra, jeszcze w tym roku. Jeśli nie spełnisz moich żądań, zbiorę ekipę książkar i będziemy wystawać pod twoim domem, domagając się więcej! 😈

"- Obiecuję, że wrócę.
Czułem zaciskające się na mnie drobne pięści dziewczyny. Gdy po chwili oderwaliśmy się od siebie, znikąd pojawił się Nathaniel i odsunął ją ode mnie. Nie stawiała oporu.
Zostawiłem za sobą ludzi. Moim celem było pokonanie tej przeklętej istoty nawet za cenę nieśmiertelnego życia.
Życia, które mi ofiarowała."

Współpraca reklamowa z @m.w.jasinska
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
W pełni rozkwitających drzew
W pełni rozkwitających drzew
M.W. Jasińska
7.9/10

W 1757 roku do owianego mroczną legendą zamku w Kemnitz przybywa nowy właściciel. Ksawery von Zierotin pragnie jedynie zapomnieć o burzliwej przeszłości. Gdy jednak sprowadza do siebie Elaine – służą...

Komentarze

Pozostałe opinie

🦹Przenosimy się do roku 1757. W mrocznym zamczysku pojawia się nowy właściciel Ksawery von Zierotin. Pojmuje on za żonę piękną kobietę, Elaine. Wydawałoby się, że tych dwoje będzie prowadziło spokojn...

Kompletnie nie siadła mi ta historia. Nie poczułam absolutnie żadnej więzi z bohaterami. Rozmowy między nimi są pourywane i tak naprawdę nic nic nie wynika. Tak samo jeśli chodzi o wydarzenia miałam...

Mamy rok 1757, do zamku przybywa nowy właściciel Ksawery, który ma za sobą bardzo bolesną przeszłość i chce o niej zapomnieć... Jednak poznaje pewną dziewczynę Elanie służącą z innego domu, i postana...

W roku 1757 w ponurych ścianach zamku Kemnitz niespodziewanie pojawia się nowy właściciel. Ksawery von Zierotin równie mroczny jak jego twierdza chce tylko w spokoju zmierzyć się z demonami przeszłoś...

@CzarnaLenoczka@CzarnaLenoczka
© 2007 - 2025 nakanapie.pl