się o północy. Słowo pisane także ograniczono do minimum. Nie masz już dostępu dokomputerów i książek. Nie mówisz i nie możesz pisać. Jak odnaleźć się w tym świecie?Najlepiej pozbyć się wszystkich zbędnych językowych ozdobników, odpowiedzi na pytaniaograniczyć do dwóch słów – tak lub nie. Nie pytać dzieci, jak poszło w szkole. Nie wdawać sięw dyskusje. Nie sprzeciwiać się werbalnie.Neurolingwistka dr Jean McClellan większość swojego życia poświęciła badaniomnaukowym, a protesty i politykę do tej pory zostawiała innym. Teraz musi żyć w milczeniu i
ważyć każde słowo ze swojego dziennego limitu. I nie jest w tym odosobniona. Nowy rządpod naciskiem grupy fundamentalistów wypowiedział otwartą wojnę nowoczesnemufeminizmowi. Sprawujący władzę mężczyźni wprowadzili odwołujący się do Biblii tradycyjnypodział ról, który sankcjonuje całkowitą uległość kobiet. Kiedy brat prezydenta ulegawypadkowi, w wyniku którego traci mowę, zadaniem dr Jean jest ontynuowanie swoichbadań nad lekiem, który przywróci mu zdolność mówienia. Na czas projektu ma odzyskaćswobodę wypowiedzi. Kobieta staje się jednak pionkiem w grze ludzi władzy, którzy nie dążądo likwidacji choroby, lecz do jej wywołania, a może nawet do czegoś więcej...
„Vox” to inteligentna i prowokująca do myślenia powieść dystopijna. Bardzo ważny głos wświetle ogólnoświatowych dyskusji o prawach kobiet. Pokazuje, jak mógłby wyglądać świat, wktórym króluje skrajna dyskryminacja, a także przypomina, dlaczego dzisiaj powinniśmymówić na ten temat głośniej i więcej niż kiedykolwiek wcześniej.