Vademecum kochania, ogólnie rzecz biorąc, ma służyć za przestrogę dla tych wszystkich, którzy na co dzień usiłują zachowywać się tak, jak gdyby in zupełnie na sobie nie zależało, którzy łudzą się, że są chwile kiedy nad osobisty interes przekładają się interesy innych, którzy - wreszcie - udają przed sobą, że wynik własnego postępowania jest dla innych sprawą obojętną. A jeśli bujna wyobraźnia PT Czytelników zechce łaskawie doszukać się czegoś jeszcze w następujących po sobie kolejno rozdziałach i Współczesnym kluczu do oznaczania, który je zamyka, satysfakcja autora, acz nie zamierzona, będzie tym większa.