W mijającym stuleciu rodzaj ludzki doznał doświadczeń, które, łagodnie mówiąc, powinny być pouczające. Wymordowano dziesiątki milionów i nigdy nie mieliśmy pewności, czy unikniemy jeszcze gorszej katastrofy, a mianowicie wojny nuklearnej. Czy wyciągnęliśmy z tego wszystkiego naukę? A jeśli tak, to w jakiej mierze? Autor tej książki stara się udowodnić, iż główną odpowiedzialność za klęski, jakie dotknęły nas w XX wieku, ponoszą nie tyle problemy, co rozwiązania, nie bezosobowe siły, lecz ludzie hołdujący ideom - takim jak rewolucyjny marksizm i narodowy socjalizm. Obowiązując rozwiązanie problemów, okazały się ulotne i złudne, zdołały jednak przysporzyć ludzkości niewyobrażalnych cierpień. Podstawowym celem tych rozważań jest zbadanie i pokazanie, jak i w jaki sposób zrodziły się te katastrofalne wynaturzenia umysłu oraz jak i w jaki sposób osiągnęły tak wielką siłę oddziaływania. Robert Conquest dostrzega powszechny brak zrozumienia tych zjawisk w kulturze Zachodu, która na razie przetrwała, mimo iż jej los wisiał na włosku, a ponadto atmosfera wokół wciąż zatruta jest miazmatami absolutystycznych idei.