?Utracona prywatność? L. Pułki to analiza pierwotnej sytuacji komunikacyjnej w świecie pozbawionym nachalnej obecności mediów. W przestrzeni pozbawionej ekranów telewizyjnych ramą światopoglądu był widok zza okna - określał pojęcia bierności i aktywności, zakotwiczał człowieka w strukturze społecznej. Jak więc doszło do tego, że dziś przyjmujemy zdarzenia medialne za rodzaj objawienia. W jaki sposób staliśmy się ?społeczeństwem spektaklu?? Publikacja opisuje także zmieniającą się intensywnie rzeczywistość: lokomotywy, parowce i podmorskie kable telegraficzne, dzięki którym skurczyły się kontynenty i oceany. Autor próbuje zrekonstruować światopoglądy i zachowania ludzi, którzy wraz z upływem czasu z ?antyfuturystycznego gminu?, bojącego się automobilu, dzięki pismom ilustrowanym, radiu i TV stali się ?odbiorcą współdziałającym?... Do refleksji nie tylko dla zainteresowanych historią mediów.