Media karmią się sensacją i nie ma co się dziwić, bo (podobno) ona najlepiej się sprzedaje. Dobry dziennikarz powinien, w morzu tematów, rozpoznać ten, który będzie najciekawszy, który przyciągnie czytelnika. Fabuła Robert Pruski, dziennikarz lokalnego tygodnika, otrzymuje list od zdesperowanej kobiety. Iwona, bo tak ma ona na imię, opowiada w ni... Recenzja książki Umarli tańczą