Od pierwszych zdań tej opowieści czujemy napięcie, a nawet grozę, która stale narasta, choć nie wiadomo skąd pochodzi. Colin i Mary spędzają wakacje w Wenecji; snują się po mieście albo odpoczywają w hotelu, oszołomieni upałem, lenistwem, seksem... A jednak ta beztroska jest pozorna. Każde słowo, każdy ruch bohaterów prowadzi ich nieubłaganie ku nieszczęściu.
Angielski pisarz lan McEwan (ur. 1948) zdobył już światową sławę jako mistrz odkrywania międzyludzkiej patologii; jego sugestywny, zniewalający styl porównuje się do pętli, która powoli zacieśnia się na szyi czytelnika.