Opinia na temat książki Tysiąc pocałunków

@Czytane.noca @Czytane.noca · 2022-07-12 20:58:08
Przeczytane
Nawet nie wiecie, jak ja byłam napalona na tę książkę. Najpierw takie bum, otwieram fb a tu 90% postów to tysiąc pocałunków: szukam, szukam i szukam. Ja już nawet jak lodówkę otwierałam, to widziałam w niej posty i komentarze o tej książce, myślę sobie no nic, tylko trzeba kupić i przeczytać, ale tu zaczęły się schody. Szukam, szukam i okazuje się, że nie ma jej w sprzedaży, a egzemplarze na OLX czy VINTED są po 200/250zl. No jestem walnięta na punkcie książek, ale nie aż tak. A komentarzy ciągle przybywała, jaka to wspaniała książka itd. Chciałam się przekonać, na czym polega fenomen tej lektury. No i udało mi się, jest dodruk, jest na legimi i empiku wiec przeczytałam. Początkowo byłam bardzo negatywnie nastawiona, wiec czytanie mi w ogóle nie szło, można powiedzieć, że zmuszałam się, bo na siłę szukałam w niej negatywów. Chyba było tak przez to, że była okrzyknięta taką wspaniałą. Czytam i nie poddaje się i nagle wciąga mnie po same uszy. Jednak nie ryczę, a przecież wszyscy piszą, że płaczą, czytając tysiąc pocałunków, a ja ta, która się wzrusza na reklamie pampersów (tak to nie żart, wzruszyła mnie reklama pieluch) nie płacze. Dobiegam do zakończenia książki i dzieje się to, o czym wszyscy mówią. Czytam i zalewam się łzami. Nawet nie wiem kiedy zaczynam wyć jak bóbr, mąż patrzy na mnie jak na idiotkę, a ja czytam i płacze. Całym sercem pokocham Rune i Poppy, którzy poznają się w wieku pięciu lat i od tej chwili są nierozłączni. Między tymi dziećmi budzi się ogromna więź bratnich dusz. Poppy dostaje od babci słoik z tysiącem serduszek, na których ma wypisać tysiąc pocałunków chłopaka. Chłopakiem, który podaruje jej te pocałunki oczywiście jest Rune. Nagle i niespodziewanie w wieku piętnastu lat zostają rozdzieleni. Obiecują sobie, że będą się ze sobą kontaktować jednak Poppy ten kontakt niedługo po rozstaniu urywa.
Co się stało, że Poppy urwała kontakt z Runem?
Jak Ci dwoje sobie z tym radzą?
Kto cierpł bardziej ?
Kogo spotka strata nie do opisania?
Musicie przeczytać sami. Ja wam na te pytania nie odpowiem, bo odbiorę wam całą przyjemność czytania. Kochani ta książka jest naprawdę cudowna. Piękna, głęboką i bardzo, bardzo wzruszająca.
Kilka słów o twórczości Tillie Cole. Uwielbiam autorkę za jej nietuzinkowość i oryginalność, lekkość pióra i historię, które wciągają jak ruchome piaski.
Przeczytajcie, polecam z całego serca. Ja do tej książki wrócę nie raz i zapadnie w mojej pamięci na długie lata. Trzymajcie się cieplutko książkowe robaczki.

Ocena:
Data przeczytania: 2022-07-12
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Tysiąc pocałunków
3 wydania
Tysiąc pocałunków
Tillie Cole
8.6/10

Wyobraź sobie, że otrzymujesz tysiąc małych karteczek i masz wypełnić je najpiękniejszymi momentami swojego życia… Bestseller USA Today Jeden pocałunek trwa chwilę. Tysiąc pocałunków może wypełni...

Komentarze

Pozostałe opinie

Mogę podzielić moje uczucia w trakcie czytania na cztery etapy: 1. Chyba już się robię za stara na takie nastoletnie dramy... 2. Jak ja nie cierpię wątku zrywania kontaktu i braku komunikacji! 3. Aaa...

W związku z akcją #zakochajsięwksiążkach Wydawnictwa Filia otrzymałam książkę niespodziankę związaną ze zbliżającymi się Walentynkami. Ku mojemu zaskoczeniu było to wznowienie, znanej chyba wszystkim...

Przeorała mnie. Pożarła i wypluła

✨️ „Dam ci tysiąc pocałunków Poppymin”. Zwlekałam z tą książką, może to moja intuicja podpowiadała mi, że to będzie TA KSIĄŻKA… Historia, która trafia tam, gdzie trzeba. Prosto w serce, myśli, dusze...

@zmiloscidomroku@zmiloscidomroku
© 2007 - 2025 nakanapie.pl