"Tylko przy Tobie" to pierwszy tom serii o Braciach Bergman autorstwa Chloe Liese. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i uważam je za dosyć udane. Od autorki dostajemy sportowy romans chociaż tego sportu jest niewiele, przewija się gdzieś w tle.
Willa i Ryder to dosłownie ogień i woda! Dodatkowo zmuszeni do wspólnego projektu na zaliczenie przedmiotu.
Willa - młoda, temperamentna, kochająca piłkę nożną dziewczyna.
Ryder - spokojny, przystojny "drwal", ukrywa przed dziewczyną, że ma problem ze słuchem.
Dziewczyna przygotowuje się do ważnych zawodów przez co ma problem z nadrabianiem zaległości na studiach.. Każdą wolną chwilę spędza na treningach... Kolejną kłodę pod nogi rzuca Willi wykładowca matematyki gdy ta zgłasza się do niego o notatki z wykładów ten odmawia jej pomocy. Jednak zauważyła, że brodaty gość dostaje od owego nauczyciela bieżące notatki przez co zmuszona jest prosić go o pomoc.. Przysiada się do chłopaka przypominającego drwala co jeszcze bardziej ją wkurza bo ten ją lekceważy, jednak nie jest świadoma tego, że on po prostu jest niedosłyszący... Zaczyna się między nimi wojna na czubolubienie…
Przyznaje z ręką na sercu, że pokochałam Willę i Rydera. Ich historia tak bardzo chwyciła mnie za serce, że na pewno pozostanie ona ze mną na dłużej. Autorka porusza w tej historii kilka ważnych tematów takich jak życie osób niedosłyszących i to jak codziennie muszą zmagać się z problemami. Stratę bliskich, przechodzenie żałoby. Historia wciągnęła mnie od pierwszych stron! Szczerze odczułam na własnej skórze strach Willi przed utratą mamy.. Bardzo spodobało mi się też zachowanie Rydera który przełamał swoją barierę i udał się do audiologa po lepsze aparaty słuchowe bo chciał poznać głos Willi. Książka skłania do refleksji.
Potrzebuje drugiego tomu na już! :D