Podczas zwiedzania jednej z jaskiń Ojcowskiego Parku Narodowego, grupa turystów napotyka się na zwłoki kobiety które według zamysłu mordercy mają przypominać nietoperza. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że pogrzeb ofiary odbył się rok temu...
Wśród zwiedzających znajduje się dość sławny nie tylko ze swojej wiedzy, ale i osobowości Hektor Wist, lekarz medycyny sądowej. Mężczyzna za zgodą komendanta włącza się do sprawy, tym bardziej że wszystko wskazuje na to, że on również jest na celowniku mordercy. Hektor jednak skrywa pewną tajemnicę, która może mieć ogromny wpływ na sprawę...
Jestem zachwycona tą książką. Podczas lektury ustalałam już nawet z mężem kiedy jedziemy zwiedzać Ojcowski Park Narodowy. Tym bardziej, że wcale nie jest to tak daleko! Swoją drogą, lubicie odwiedzać miejsca o których autor wspomina w książce?
Hektor Wist to mój idol. Ten bohater jest tak oryginalny, że nie tylko intryguje, ale i daje się lubić o ile macie szeroki zakres poczucia humoru, i dziwny zarazem. W duecie ze swoim dawnym kolegą tworzą całkiem ciekawą ekipę śledczą. Fabuła jest bardzo dobrze zbudowana, a sama zagadka kryminalna świetnie dopracowana. Autor zrobił kawał dobrej roboty żeby zmylić czytelnika i nie pozwolić by ten łatwo domyślił się zakończenia. Takie historie się ceni!
Po odłożeniu książki, nadal czuję niedosyt Hektora, jakby to nie brzmiało, mało mi! Chciałabym wziąć do ręki kolejne i kolejne sprawy kryminalne z ...