Bywają w naszym życiu historie, o których nie możemy albo nie chcemy zapomnieć. Zastanawiamy się przed zaśnięciem, jak by się skończyły, jak potoczyłoby się nasze życie, gdybyśmy kiedyś inaczej wybrali. Czy czulibyśmy się spełnieni, bardziej zadowoleni, szczęśliwsi.. Teresa ma pracę, męża i dwójkę dzieci. Jest szczęśliwa. Tylko czasami zastanawia się, czy z kimś innym jej życie nie byłoby ciekawsze. Niespodziewanie upomina się o nią przeszłość. Przypadkowe spotkanie z Marcinem, jej młodzieńczą miłością, przywołuje wspomnienia i na nowo budzi wzajemną fascynację. Teresa staje przed trudnym wyborem: rzucić się w ramiona dawnego ukochanego i przekreślić ostatnie dziesięć lat czy być dalej wierną żoną i zmagać się z ciągłym uczuciem niespełnienia? Teresa żyje tu i teraz. Nie przydarzają jej się niezwykłe historie, boryka się z realnymi problemami i wśród codziennych obowiązków poszukuje swojej drogi do szczęścia. To postać, z którą z pewnością będą się identyfikować współczesne trzydziestoletnie kobiety. Lektura Trzech połówek jabłka jest jak kawa z przyjaciółką - wciąga, zaprząta myśli i sprawia, że zaczynamy myśleć, co zrobiłybyśmy na jej miejscu...