Obecna era przemysłowa, oparta na ropie i innych paliwach kopalnych, na naszych oczach zbliża się ku końcowi. Ceny benzyny i żywności nieubłaganie idą w górę, bezrobocie sięga rekordowych rozmiarów, a odbudowa nadszarpniętej przez recesję gospodarki zamiast przyspieszać – zwalnia.
W obliczu drugiej fali globalnego kryzysu, ludzkości desperacko potrzeba ekonomicznego planu gry, który wyprowadzi nas z powrotem na prostą i pozwoli z nadzieją spojrzeć w przyszłość.
Jeremy Rifkin roztacza przed nami wizję wielkiej fuzji technologii internetowych i odnawialnych źródeł energii, która stanie się zaczynem Trzeciej Rewolucji Przemysłowej. Maluje obraz setek milionów ludzi produkujących energię elektryczną w swoich własnych domach, biurach i fabrykach, a następnie dzielących się nią za pośrednictwem „energetycznego Internetu”, dokładnie tak samo, jak dziś tworzymy i wymieniamy w sieci informacje.