„Tryptyk oksytański” to zebrane w jednym tomie trzy książki Adama Wodnickiego: „Notatki z Prowansji”, „Obrazki z krainy d’Oc” i „Arelate. Obrazki z niemiejsca” w nowym wydaniu – poprawionym, poszerzonym, uzupełnionym nowymi fragmentami. Złączone w jednym tomie, zyskują nową tożsamość. Opisy, obrazy ukazują w nim pełniejszy obraz kraju, który – choć zbudowany z mitów i marzeń – jest bardziej rzeczywisty niż rzeczywistość. Tryptyk oksytański „to wyznanie miłosne i erudycyjny esej, portret kreślony z wyjątkową wrażliwością na barwy, zapach, dźwięki – i medytacja o kulturze. A także – jak wszystkie wybitne dzieła podróżopisarstwa – traktat o samopoznaniu”. Tomasz Fiałkowski (Lektor), Czas i słowo, „Tygodnik Powszechny”, nr 37 (3349), 15 września 2013 (Ta książka) jest gęsta niczym fioletowe cienie, którymi ogromne platany plamią resztki starych bruków w Arles. Każda zmiana oświetlenia zmienia kontury, lada podmuch wprawia je w ruch, a cała wibrująca siatka obrazów, znaczeń, mitów i snów tworzy z mojej głowy „magiczną latarnię”, aż sam już nie wiem, czyje iryzacje oglądam? Bo choć nigdy nie byłem w Prowansji, czytając Adama Wodnickiego, mam dziwne wrażenie, jakbym powracał do krainy dobrze mi znanej z dzieciństwa, do krainy, o której nieraz wcześniej śniłem, tyle że po przebudzeniu nie potrafiłem jej nigdzie umiejscowić, a teraz, dzięki jego wspaniałej prozie, wiem już, gdzie to jest. Mariusz Wilk, Chylę czoła, „Zeszyty Literackie”, nr 121/2013