„Transmisje” to zbiór ironiczno-czułych komunikatów nadawanych do Centrali z takich planet jak Łódź, Zgierz i Pomiędzy. Podmiot liryczny tej prozy jest w ciągłym ruchu – wozi się pojazdami komunikacji publicznej, nosi go po osiedlu, flaneruje po bruklinach, ugorach i belerach centralnej Polski. Robi to wszystko w celach społecznych i badawczych. Jego skromną ambicją wydaje się być chęć uwiecznienia zachowań i słów tak zwanych ludzi w sytuacjach granicznych. W zatłoczonym tramwaju, po alkoholu, przed blokiem, przy okazji upadków i uniesień. „Transmisje” zostały napisane w języku polskim i pochodnych. Miasto-Miłość-Maczeta!