No… popatrzcie, kobitki, na świat z męskiej perspektywy. Z perspektywy Ławskiego albo Krzysztofa Beśki. Wiecie, że oni też są zdolni do uczuć wyższych? Może następnym razem nie zapytacie, jakim jeździ autem. Albo dlaczego nie zapłacił rachunku. Gwiazda? To zła kobieta była… A ja świetnie się bawiłam!
Joanna Jagiełło
Miłośnicy kryminałów Krzysztofa Beśki mogą poczuć się zawiedzeni tą książką, bo zamiast kolejnej sensacyjnej fabuły otrzymują powieść o miłości. Jej bohater, tzw. korpoludek, próbuje jakoś urządzić się w stolicy i zmaterializować śmiały sen o szczerych uczuciach, lecz marzenia swoją drogą, a życie swoją. Aż po ostatni fajerwerk – ale nie tylko dla niego przeczytać warto.
Zbigniew Zbikowski
Joanna Jagiełło
Miłośnicy kryminałów Krzysztofa Beśki mogą poczuć się zawiedzeni tą książką, bo zamiast kolejnej sensacyjnej fabuły otrzymują powieść o miłości. Jej bohater, tzw. korpoludek, próbuje jakoś urządzić się w stolicy i zmaterializować śmiały sen o szczerych uczuciach, lecz marzenia swoją drogą, a życie swoją. Aż po ostatni fajerwerk – ale nie tylko dla niego przeczytać warto.
Zbigniew Zbikowski