ONA – pisarka, z pozoru twardzielka, a naprawdę marzycielka. Trochę dziwna, bo nie lubi ani złota, ani brylantów, uwielbia natomiast gadżeciki i... golonkę. ON – obieżyświat. Nigdy nie nęciła go per...
Książka jest napisana w trzeciej osobie i przyznaję, że sposób w jaki powstała chyba raczej nie był dla mnie. Pomimo aktualnego czasu, czułam jakby historia toczyła się dawno temu, jakby nie dorosła ...
„Tajemnica Florentyny” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie swoją wakacyjną okładką, obiecywała podróż w odległe krainy i marzenia na jawie. Jakież było moje zdziwienie, gdy...