Sugestywna opowieść o rozpaczliwej walce islandzkich rybaków z bezlitosnymi siłami natury. W samym środku zimy trawler Mewa wyrusza na połowy karmazyna pod zachodnie wybrzeże Nowej Fundlandii. Na pokładzie przebywa trzydziestu dwóch członków załogi. Błyskawicznie zapełniają ładownie i kiedy przygotowują się do powrotu do domu, następuje gwałtowne załamanie pogody – morze jest lodowate, a na konstrukcji statku zaczyna się odkładać lód. Szaleje wichura, szczypie siarczysty mróz. Lodowy pancerz podtapia statek, fala za falą przelewa się przez pokład. Na pełnym oceanie ludzie nie mają zbyt wielu możliwości ratunku. Ze statków przebywających na tych samych łowiskach docierają do nich sygnały s.o.s. Wszyscy walczą o życie. Dzięki gęstej i nasyconej napięciem narracji, opartej na prawdziwych wydarzeniach, Einar Kárason wyznacza nowe ścieżki dla swojej twórczości.