📚”Szpital” to druga część serii o zombie spod pióra
@r.j.szmidt.
📚Akcja książki praktycznie w całości toczy się w Szpitalu Psychiatrycznym i biegnie równolegle do wydarzeń z „Chaosu” czyli mamy sam początek epidemii, gdzie ludzie jeszcze nie wiedzą o zagrożeniu... Dlatego też pierwszego pacjenta, którego przywieziono z rewelacjami „z miasta” uznano za wariata.. więc w sumie dobrze trafił xD
📚Umiejscowienie akcji książki w okrojonej lokalizacji i pociągnięcie tego w interesujący sposób znakomicie udało się autorowi. Już samo osadzenie historii w szpitalu psychiatrycznym jest kapitalne, bowiem zagrożenie było nie tylko ze strony krwiożerczych bestii, ale także samych pacjentów- ludzi którzy nie trafili przypadkiem do zamkniętego zakładu psychiatrycznego.
Myśląc o tym miejscu, miałam obraz zamykanych i teoretycznie bezpiecznych lokacji, natomiast tam gdzie wchodzi czynnik ludzki, zdarzyć się może wszystko.. niektóre błędne decyzje niosą za sobą ogromne konsekwencje.
📚W związku z tym, że ta część opisuje wydarzenie w jednym miejscu, mamy też mniejszą ilość bohaterów przez co zostajemy na chwilę dłużej z niektórymi postaciami. W książce jest kilka naprawdę ciekawych przypadków np, człowiek który uważa, że nie żyje - zespół Cotarda, nomen omen syndrom chodzącego trupa , mamy także człowieka który uważa, że przybył z przyszłości i utknął w 1963r.
📚”Szpital” już od pierwszych stron zaczyna się od dość mocnych scen z udziałem pacjentki i jej lekarza, a także kary na „niesfornym” pacjencie, co odzwierciedla przygnębiające nadużycia.
📚Oczywiście nie zabraknie dość brutalnych scen, wijących się jelit, krwi i ogólnej masakry, która idzie w parze z tematem Zombie🧟♀️