Główną bohaterką jest Waleria, żona, matka, a przede wszystkim kobieta, która nie potrafi usiedzieć na miejscu. Lubi swoją pracę, często podejmuje się nadgodzin, co niestety negatywnie wpływa na jej relacje z mężem, który jest o nią chorobliwie zazdrosny. Kiedy kobieta postanawia wyjechać do Irlandii, do niewidzianego od kilkunastu lat brata, jej małżeństwo się rozpada. To poniekąd cieszy Walerię, gdyż u boku brata poznaje inny świat. Maks wtajemnicza ją w swój narkotykowy interes, a miedzy nią i najlepszym przyjacielem brata- Patrykiem wybucha namiętność.
W ciągu krótkiego czasu jej życie diametralnie się zmienia, narkotyki, seks i hektolitry alkoholu stają się codziennością podczas pobytów poza domem. Kiedy wraca jest jednak przykładną matką, która stara się, by syn jak najmniej odczuł rozstanie rodziców. Związek z Patrykiem na początku wydaje się idealny, ale z czasem na światło dzienne wychodzą sekrety mężczyzny…
Autorka stworzyła ciekawą historię, w której cały czas coś się dzieje. Czyta się ją niezwykle szybko, dzięki lekkiemu stylowi. Mimo że erotyzmu jest tu sporo, żadna ze scen nie jest opisana wulgarnie, za co ogromny plus z mojej strony. Niesamowite jest to, do czego ludzie są w stanie się posunąć, by przy najmniejszym wysiłku i w jak najszybszym czasie zarobić duże pieniądze, a jeszcze bardziej zastanawiające jest to, że wciąż im mało. W głównej bohaterce najbardziej podobało mi się, że mimo wszystko twardo stąpa po ziemi, zwłaszcza w kwes...