Napisana z wielką kulturą języka i humorem, pełna anegdot książka o sportowej pasji, o przyjaźniach i dojrzewaniu w powojennej Polsce/ Stefan Szczepłek, znany komentator i dziennikarz sportowy, zaprasza czytelników w nostalgiczną i zabawną podróż do miejsca, gdzie się urodził, wychował i pokochał piłkę nożną: do magicznej, podwarszawskiej Falenicy. Barwne postaci i zwyczajni mieszkańcy, krewni, sąsiedzi i koledzy. Szczepłek opisuje ich wojenne i powojenne perypetie, opowiada, jak żyli, jak świętowali i o czym marzyli. Ocala też pamięć o falenickich Żydach zamordowanych w Treblince. Opowiadając o tym, co sam widział i co się działo w jego falenickim mikrokosmosie, Szczepłek mówi w istocie o życiu w PRL, z czułością, choć sprawiedliwie, bez idealizowania, portretując swój kraj lat dziecinnych. We wspomnieniach autora przewijają się koledzy z boiska, wybitni piłkarze: Kazimierz Deyna, Robert Gadocha, Adam Nawałka, a także między innymi Józef Hen, Tadeusz Konwicki, Melchior Wańkowicz, Janusz Majewski czy Stefan Kisielewski. Jak mówi sam Stefan Szczepłek, jest to książka o tym, jak spełniają się marzenia.