Cytaty z książki "Szeptucha"

Dodaj nowy cytat
Żertwa była ofiarą składaną bogom. Miałam szczerą nadzieję, że nie zamierzają spalić jakiegoś żywego zwierzaka. Niby nie robiło się tego już od jakichś stu lat ze względu na obrońców praw zwierząt, ale kto wie, co wyczyniają na wsiach, kiedy nikt nie patrzy.
Tysiąc lat to naprawdę dużo. Jesteś jeszcze młoda, więc wieczność wydaje ci się kusząca. Jednak kiedy już się jej zazna, słodycz zamienia się w gorycz.
Dramatyzm całej sytuacji szybko znikł, gdy zauważyłam, że podwinęła mi się sukienka, odsłaniając majtki z Hello Kitty.
Czasami ze złych rzeczy wychodzą dobre.
Każdy ma w sobie pierwiastek zła. Ludzie bez skazy nie istnieją.
Słyszałam co nieco o tych "biesiadach" na wsiach. Podobno, po każdej takiej imprezie dziewięć miesięcy później, wzrastał w naszym cudownym kraju przyrost naturalny.
Kto wie, może tak naprawdę nie jest zboczeńcem, tylko miłością mojego życia? Na wszelki wypadek lepiej go do siebie nie zrażać.
Ptaki wesoło śpiewały, a słońce pokazało się na niebie w pełnej krasie. Piękny dzień na bezczeszczenie zwłok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl