"Szczęściara" to typowa amerykańska powieść, która porusza w interesujący sposób ważkie tematy życiowe, przykuwające uwagę czytelnika. Historię trzech przyjaciółek jeszcze ze studiów poznajemy dzięki opowieści jednej z nich, tej, która z zazdrością patrzy na – w jej mniemaniu – poukładane, pełne drobnych i większych sukcesów życie osobiste, rodzinne i zawodowe pozostałych dwu. Ale, jak to zwykle bywa, pozory okazują się mylące i Waverly, główna bohaterka, z czasem przekonuje się, że to jednak ona – ze swym szarym, pozbawionym fajerwerków życiem i licznymi kłopotami, jakie wciąż ją gnębią – jest największą szczęściarą.
Książka nie nudzi, szybko się ją czyta... to udany, moim skromnym zdaniem, debiut literacki jej autorki.