Historia czerwcowego dnia, w którym babcia i dziadek snują wspomnienia z nadzieją, że szara mysz znajdzie w nich coś, co - lepiej niż kakao czy szachowa końcówka - pozwoli jej doczekać zimy. Jeśli czytelnik zechce jej w tych poszukiwaniach towarzyszyć, szara mysz z pewnością to doceni.