To opowieść o Burku-Zbóju, którego ogon pewnego dnia przestał się machać. Burek sam nie widział w tym większego problem: jako psi samotnik rzadko kiedy machał ogonem. Jednak okoliczne psy uznały, że problem jest poważny, i tak sprawiły, że Burek-Zbój nie miał innego wyjścia, niż zająć się zepsutym ogonem i zatroskanymi psami.