Opinia na temat książki Studentka

Książkę odsłuchałam w audiobooku.Zmusił mnie do tego zastój czytelniczy i brak czasu.
Słuchało się bardzo dobrze.
Wybrałam Tess Gerritsen,gdyż uwielbiam jej cykl Rizzoli& Isles i miałam nadzieję, że i tym razem się nie zawiodę.
Cóż, powiem że było ok ale nie było efektu WOW i pewnie szybko o niej zapomnę.

Ambitna studentka Taryn Moore zostaje znaleziona martwa na ulicy. Sekcja zwłok potwierdza,że nie było to samobójstwo ora ,że Taryn była w ciąży. Jak widać, komuś bardzo zależało na zatarciu śladów. Rozpoczyna się śledztwo, podczas ktorego wychodzą na jaw zaskakujące fakty. Komu zależało na śmierci studentki? Czy uda się znaleźć mordercę?

Ciekawa intryga i wciągająca akcja, która toczy się dość sprawnie. Nie nudziłam się. Zakończenie na plus. Jednak coś nie do końca zaskoczyło. Trudno powiedzieć co. Może po przeczytaniu tylu thrillerów potrzebuję większej ilości wrażeń, emocji choć jak powtarzam, nie jest to zła książka.
Najbardziej wyrazista jest Taryn ale muszę przyznać, że jej sposób postępowania mnie drażnił i nie rozumiem jej. Sama pcha się w kłopoty a potem mści się na wszystkich. To bardzo głupie i dziecinne,szczególnie jak na studentkę z takim potencjałem inteligencji ( wg autorów).
Czytaliście? Jakie macie odczucia?
Polecam do wyrobienia sobie własnej opini.