Przez lata uznawano, że na Dolnym Śląsku po II wojnie światowej masowo dochodziło do aktów szpiegostwa, zabójstw oraz sabotażu. Sprawcami mieli być esesmani, członkowie Hitlerjugend, nazistowscy kurierzy oraz owiani tajemnicą strażnicy. Ich zadaniem było nie tylko pilnowanie skrytek, w których uciekający pod koniec wojny Niemcy ukrywali cenne depozyty z kosztownościami, dziełami sztuki i bronią. Jak nieraz podawała polska prasa, zasadniczym celem ostatnich strażników nazizmu było odrodzenie się IV Rzeszy.
Choć w dotychczasowej literaturze wielokrotnie wspominano o tego typu historiach, nikt dotąd nie dotarł do potwierdzających je dokumentów. Tymczasem w polskich archiwach zachowały się tysiące stron akt opisujących faktyczny przebieg operacji prowadzonych zaraz po wojnie na Dolnym Śląsku przez pohitlerowskie podziemie. Przetrwała też dokumentacja opisująca zawartość skrytek odnalezionych przez wrocławskie UB...
Strażnicy IV Rzeszy to książka oparta w całości na nigdy wcześniej niepublikowanych materiałach archiwalnych. Maciej Bartków bezkompromisowo rozprawia się w niej z wieloma mitami i legendami, jakie na temat działalności na Dolnym Śląsku słynnego Werwolfu utrwalono w dotychczasowej literaturze przedmiotu. Dzięki wieloletniej i mozolnej pracy autora owiana dotąd tajemnicą historia pohitlerowskiego podziemia na Ziemiach Odzyskanych została napisana na nowo.