Tania jest z pokolenia urodzonego tuż przed `68 rokiem. "Solidarność" i stan wojenny poprzedzały jej maturę. Od osobistych niepowodzeń ucieka z Krakowa do zabytkowego, sennego miasteczka, żyjącego w cieniu kopalni soli w rytmie niezmiennych od pokoleń rytuałów. Jej syn, szesnastoletni Fryc, spędzał tu każde wakacje. To ważne, bo oczami tych dwojga bohaterów będziemy oglądać świat dzisiejszej Solnej, Krakowa, Warszawy. Brutalny, ostry, niekiedy bezlitosny obraz mentalności zapitych, obłudnie bogobojnych Polaków - to bolesna diagnoza prowincjonalnej społeczności. Tania równie surowo ocenia swoich rówieśników, wychowanych w niepraktycznym patriotyzmie. Rozmowy o marzeniach i rozczarowaniach, potrzebie miłości i wiary w porządek świata, spory o sens życia - to emocjonujące, z pasją opisane ważne sprawy dotyczące nas wszystkich.