Konfrontacja z przeszłością na linii siostra-brat. Całość to niejako powrót do przeszłości, dzieciństwa bohaterów, w formie snucia fragmentów z rzeczywistości zapamiętanej oczami Matthew. To powoduje wyczekiwanie w napięciu na finisz, który... czegoś takiego nikt chyba nie mógł się spodziewać. Sytuacja rozwiązuje się w zaskakujący sposób. Ktoś kto uważa,że koniec nie dostarcza wyczerpujących odpowiedzi powinien chyba jeszcze raz przeczytać tą książkę, bo jest oczywiste kim jest Matt i co przez te lata robił oraz jaki wpływ na jego psychikę miał dom i relacje między członkami jego rodziny.
Thriller psychologiczny nie jest łatwy w odbiorze, czasem potrzeba do tego większego skupienia, żeby nie stracić szczegółów i dobrze się wczytać w panująca atmosferę, inaczej niezrozumienie treści i rozczarowanie treścią przyjdzie zdumiewająco łatwo. W tym wypadku akurat treść jest na tyle krótka i zwięźle podana, że raczej nam to nie grozi, a warto zapoznać się z lekturą.