Cytaty z książki "Smolarz"

Do książki zostały dodane 4 cytaty przez:

@maz.epa @maz.epa (4)
Dodaj nowy cytat
W przeciwieństwie do sąsiada w nim wciąż tliły się jakieś ludzkie odruchy, sumienie zaś nie pozwalało wywalić ludzi w potrzebie na zbity pysk.
Facet najwyraźniej szczerze nienawidził ludzi, toteż często zdruzgotani niegościnnością węglarza turyści kierowali się w potrzebie do jedynej chaty na szlaku. Do uciekającego przed światem Igora Brudnego.
Miał dopiero szesnaście lat, ale ciężka fizyczna praca wykuła imponująca muskulaturę. Gracjan był niski, ale krępy, a graby miał takie, że mógł arbuzy miażdżyć.
Od najmłodszych lat miał przesrane i najwyraźniej wszyscy dalej widza w nim tylko zwykłego śmiecia. Nienawidził ich. Nienawidził ich wszystkich. Tego kraju też.
Trzy kolejne dni minęły Brudnemu na beztroskim patrzeniu na lejący za oknem deszcz, popijaniu jamesona i rozmyślaniu o przyszłości, która już drapieżnie wyciągała po niego szponiaste łapska.
Facet znów coś zanotował, ale Brudny miał wrażenie, że zamiast zapisywać konkretne informacje, facet kreśli jakieś bazgroły albo rysuje bałwany.
Klasyczna banda szczyli pod wodzą synalka bogatego tatusia. Skóra, czapeczka z daszkiem i kilka kilogramów złota na szyi i paluchach. Lider musiał się wyróżniać, a reszta jadła mu z ręki.
Każdy w sobie nosi ziarno zła, ale to od człowieka zależy, czy pozwoli mu wykiełkować.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl