Podczas letniej zabawy Ole znajduje Amalie leżącą na brzegu. Trzeba czasu, by doszła do siebie, nikt nie wie, co jej się stało. Nieoczekiwanie w Fińskim Lesie zjawia się dawny znajomy, człowiek którego wszyscy uważali za zmarłego. Amalie była przekonana, że nigdy więcej go nie spotka.
Wytrzeszczył oczy. Czy to huldra tam siedzi? Przyglądał się uważniej. Istota przed nim miała czarne włosy i nosiła suknię w pięknym zielonym kolorze. Czyt to mogła być ona? Mrużył oczy, nogi się pod nim uginały. Kobieta wydawała mu się niebywale piękna. Jak zaczarowany słuchał jej pięknego śpiewu....