Najważniejsza książka Michela Foucault i jedna z najważniejszych prac filozoficznych XX wieku. Słowa i rzeczy nie są "historią" nauk humanistycznych, lecz badaniem ich podłoża - poszukiwaniem pojęć, teorii, ideologii, czyli porządków, które naukom tym utorowały drogę. W porządku klasycznym rzeczy podlegały przedstawieniom, bo teoria przedstawień wynikała z teorii języka. Dlatego książkę otwiera słynna i klasyczna już dzisiaj interpretacja Las Meninas Velazqueza jako labiryntu przedstawień bez wyjścia. Kiedy jednak w kulturze pojawia się miejsce dla nauk humanistycznych, a człowiek staje się przedmiotem poznawczej ciekawości i możliwej do osiągnięcia wiedzy, filologia, biologia i ekonomia polityczna zdążyły już zorganizować rzeczywistość w nowy ład. Teraz rzeczy narzucają swój porządek i poddają się jedynie prawom własnego rozwoju. Śledząc u podstaw podobne zerwania ciągłości wiedzy, Foucault odkrywa, że to właśnie w szczelinie powstałej z rozdarcia porządków wyłania się pojęcie człowieka. Ale porządki kultury nie są trwałe. Zmiana warunków może pewnego dnia pociągnąć za sobą zniknięcie "człowieka", otwierając zarazem - być może - przestrzeń dla nowej myśli. Ta krytyczna świadomość znacząco wpłynęła na sposób myślenia o człowieku i o kulturze, na metodologię nauk humanistycznych, ale także wzbudziła trwające do dziś kontrowersje.