Recenzje książki "Słońce o północy"

Olivia wraz z chłopakiem wybierają się na rejs po Antarktydzie. Rejs ma być dla nich nie tylko okazją do oglądania lodowego horyzontu, ale jest także ich czasem pracy. Na statku ma odbyć się wystawa, której organizacją mają zająć się oboje. Antarktyda ma jednak dla nich inne plany i kiedy na statku odnalezione zostają pierwsze zwłoki, a Olivia zac... Recenzja książki Słońce o północy

@papierowa_ksiazka

“Ludzie są jak góry lodowe. Ukazują jedynie mały fragment swojej osobowości, swoich historii. Cała reszta jest niewidoczna, ukryta głęboko pod powierzchnią”. Olivia jest od jakiegoś czasu związana z Aronem. Niespodziewanie ten daje jej zaproszenie na luksusowy, czternastodniowy rejs, który obierze kierunek na Antarktydę. Aron ma jednak ... Recenzja książki Słońce o północy

@tatiaszaaleksiej × 12

" [...] Teraz, kiedy wiem, że na pewno jest w drodze, mam jeszcze kilka minut, żeby się przygotować do kolejnego etapu. [...]" Uwielbiam thrillery trzymające w napięciu do ostatnich stron, dlatego postanowiłam przeczytać najnowsze dzieło Amy McCulloch pod tytułem "Słońce o północy". I szczerze wam powiem, że nie żałuję, że go przeczytałam. Dzięk... Recenzja książki Słońce o północy

@mommy_and_books × 4

Amy McCulloch powraca do nas z nowym thrillerem psychologicznym zatytułowanym "Słońce o północy". Muszę przyznać, że po jej genialnym debiucie, jakim w moim mniemaniu było "Bez tchu", nie mogłam się tej chwili doczekać. Aaron jest marszandem sztuki, który wpada na pomysł, by prace inspirowane pięknem rejonów podbiegunowych jednego z niszowych ar... Recenzja książki Słońce o północy

@coolturka104 × 7

Słońce o północy - Amy McCulloch „Olivia od zawsze chciała przeżyć mroźną noc na Antarktydzie. Nie sądziła, że będzie miała okazję spełnić swoje marzenie. Dlatego, kiedy dostaje zaproszenie na luksusowy rejs od swojego chłopaka Aarona, nie posiada się ze szczęścia. Kiedy na pokładzie statku zostają odkryte zwłoki, wymarzona wycieczka zamienia... Recenzja książki Słońce o północy

@Zaczytanablondynka × 1

Twórczość Amy McCulloch poznałam w ubiegłym roku pochłaniając mrożący krew w żyłach i naprzemiennie rozpalający thriller „Bez tchu”, którego burzliwa akcja rozgrywa się podczas wspinaczki na jeden z najwyższych szczytów świata. Tym razem ze „Słońcem o północy” Autorka zabiera nas w równie nieprzyjazne i surowe miejsce, bo na Antarktydę w czasie dn... Recenzja książki Słońce o północy

@czytanie.na.platanie × 3